Prawda o Prawie Przyciągania, cz.2
Świadomość energetyczna w codziennym życiu, a manifestacja naszych pragnień. Fragment książki „Droga do Obfitości®. Prawo Przyciągania w widzeniu Nowej Ery”.
Świadomość nowego, nowe, nowy paradygmat. Czym właściwe są te zagadnienia, o czym są w naszym codziennym życiu? Świadomość nowego, nadchodząca wraz z początkiem Nowej Ery to przede wszystkim zrozumienie, że nie jesteśmy jedynie fizycznymi, odseparowanymi od siebie jednostkami. Świadomość nowego to zrozumienie, doświadczanie, że na poziomie energii, czegoś subtelniejszego niż to postrzeganie jedynie zmysłowe, jesteśmy ze sobą połączeni, wszyscy i wszystko na Ziemi oraz wzajemnie na siebie oddziałujemy. Świadomość nowego to szerzej także zrozumienie, że jesteśmy także połączeni z tym, co wyższe, większe od nas. Źródłem, w którym każdy człowiek żyjący ma swój początek, a bezpośrednim łącznikiem z tym, co wyższe, wyższym planem jest Dusza człowieka.
Ta świadomość dziś dopiero kiełkuje, dziś u progu Nowej Ery, zaczyna w nas pracować, procesować i uwalniać z więzów trybu przetrwania. O tym były ostatnie lata mocnego ruchu, który nazwaliśmy ruchem przebudzenia. To ta pogłębiająca się świadomość duchowa i energetyczna, bo tak można je nazwać, pozwoliły nam pogłębiać świadomość w zakresie zrozumienia, że nie jesteśmy niewolnikami trybu przetrwania. Zrozumienia, że nasza wolna wola może wpływać na kształt naszego życia, na który mamy wpływ, wpływ na jego kreacje, a nie wszystko jest zapisane z góry, a my możemy jedynie się podporządkować i przetrwać to życie.
Do tego w najprostszym ujęciu sprowadza się świadomość nowego. Jak wspomniałam — dziś na samym progu Nowej Ery, mamy dość wymagające zadanie, ponieważ już rośnie w nas, kiełkuje pomału nowa świadomość, ale nie rozgości się ona w nas w pełni w tym życiu. Wciąż naszymi fundamentami, jako ludzkości jest tryb przetrwania. Wciąż Ci, którzy nie poszli z otwartością za ruchem globalnego przebudzenia, w nim są, tkwią, ogromna część tego świata. Także dziś świat jest jak dawno nie był – dawno, czyli tysiącleci — podzielony. Podzielony na tych, którzy pozostali w trybie przetrwania i tych, którzy wybrali przebudzenie i idą w stronę nowych jakości — na dziś miłości i akceptacji. A Ziemia? Ziemia także jest po części zbitkiem energetycznym wyborów ludzi na niej żyjących — trybu przetrwania, jak i już budujących się fundamentów nowego.
Postaraj się teraz oczami wyobraźni zobaczyć Ziemię, naszą planetę, jako kulę energii. Energii, która ją tworzy i z lęku, trybu przetrwania, ale i światła oraz miłości.
Zobacz teraz, że jest ona częścią czegoś większego — Wszechświata, który tak niestrudzenie dba o podwyższanie świadomości i energii naszej Matki Ziemi.
Zobacz teraz w tym wszystkim siebie, człowieka, zrodzonego na tej Ziemi, w tym aktualnie czasie. Co widzisz?
Tym wstępem zapraszam Cię do przyjrzenia się i zrozumienia, jak pogłębiona świadomość energetyczna może wpływać na kształt Twojego codziennego życia.
A więc Ty — ludzie, Ty także, jak i nasza Matka Ziemia jesteś złożonością wielu elementów. Na poziomie energii patrząc i upraszczając Twój obraz wibracji, energii — złożonością trybu przetrwania, to te ciemne, te, które ściągają Cię w dół, nie pozwalają się rozwijać i żyć w zgodzie ze swoim potencjałem. Zbiorem tych jasnych — wibracji miłości, prawdy akceptacji, Duszy — tych, które wspierają Cię w realizacji planu życia według życiowej misji, nadania głębszego sensu, satysfakcji, radości i miłości w Twoje codzienne życie. Oto jesteś Ty i cała Twoja złożoność. Jak i większości osób przebudzonych ówcześnie na Ziemi. Tę oto złożonością w każdej chwili swojego życia emanujesz — czyli przyciągasz.
I ot całe prawo przyciągania. Mam nadzieję, że rozumiesz?
Czy tego chcesz, czy nie, czy robisz to świadomie, czy nie — emanujesz i przyciągasz do swojego życia dokładnie to wszystko, z czego się składasz wibracyjnie. Dlatego też ludzie mocno zagnieżdżeni w trybie przetrwania, widzący wciąż z poziomu lęku, przyciągają sobie dokładnie taką rzeczywistość i nie mają możliwości przyciągnąć innej, dopóki coś, jakaś iskra i impuls nie rozbudzi ich energii, świadomości. Jest to wibracyjnie, energetycznie niemożliwe. Bo to, czym emanujesz to przyciągasz. A emanujesz całą złożonością siebie — emocjami w tu i teraz, jak i tymi, które całe życie zapisywały się w Twoim ciele i dziś także emanują, wysyłają informacje. Twoimi bieżącymi myślami, biegiem umysłu, jak i tymi, które mocno zapisują się w podświadomości od dziesiątek lat Twojego życia — tym również emanujesz. Wszystko, co działo się w Twoim życiu, co wpłynęło w znacznym stopniu na Ciebie — jest w Tobie zapisane i emanuje. Wszystko, co zadziało się także poza Twoim życiem i w znaczący sposób odcisnęło piętno na Tobie — także w Tobie emanuje.
A więc jak tu przyciągać do życia dobre rzeczy? Jak manifestować?
To proste.
Ale żeby tę prostotę odnaleźć potrzebujesz głębiej zrozumieć powyższą złożoność, na jaką się składasz Ty sam_. Jeśli pewne rzeczy nie dzieją się tak, jak tego pragniesz. Jeśli manifestacje, które się nie spełniają, wrzucają Cię w żal, smutek, brak mocy sprawczej — powyżej masz odpowiedź, jak wiele rzeczy mogło wpłynąć poza Twoją świadomością na to, że coś poszło jednak nie tak, jak to z założenia miało być — tak, pięknie, miał_m, sobie wyczarować cudowną rzeczywistość, a wyszło jak wyszło.
Przede wszystkim — do tego pcha nas ruch przebudzenia, aby te ciemne, niepozwalające się rozwijać elementy uzdrawiać — tak będzie do końca życia, jeśli oczywiście tak zdecydujesz. Mogę Ci prawie zagwarantować, że nie przyjdzie taki dzień, w którym stwierdzisz — no jestem już tak zaje***ście czysta, że teraz to już tylko różowe obłoki i jednorożce w moim życiu, zapraszam Was! Nie przyjdzie — ponieważ ruch globalnego przebudzenia dopiero się rozpoczął, dał pierwszy impuls. Kolejne dziesięcio i stulecia będzie nas ta energia pchała wciąż niestrudzenie, aby wchodzić w pełni w wibracje Nowej Ery. A co za tym — wciąż cyklicznie będziemy mogli wchodzić znów naprawdę głęboko i coraz głębiej w pracę własną, aby cyklicznie sięgać po coraz wyższą jakość i wibracje, jakie będą ówcześnie na Ziemi dostępne. Tego nie przeskoczymy, to naturalna kolej ewolucji, a ta dziś dziejąca się na naszych oczach dzieje się z ogromną dynamiką i oczywiście — nie bez wpływu na nas i nasze codzienne życie.
A więc wracamy do pytania — jak w takim razie manifestować, aby mimo tego całego przedstawionego tła nasze życie było dobre, fajne? To proste.
Manifestacja świadoma — nieświadomie wiesz już, że dzieje się w każdej chwili Twojego życia. Świadoma — polega na bardzo prostej zależności energetycznej, którą za chwilę przybliżę. Stąd ten wstęp, abyś zrozumiał_, dlaczego świadomość energetyczna jest ważna i wpływać może znacząco na kształt Twojego codziennego życia.
Manifestacja świadoma to zależność energetyczna — jak już wspomniałam, w której świadomie, własną wolą i uważnością wpływamy na własną energię, a następnie poprzez to na rzeczywistość zewnętrzną. Zależność oznacza — że w tej świadomej uwadze, przekierowujemy całą naszą uwagę, a więc i energię na wysokie wibracje, najlepiej na najwyższe w nas. Stąd częste praktyki zalecane to te na polu serca. Energia taka pobudzona, którą z wystarczającą uwagą wzmacniamy, może — jeśli zabieg jest wykonany prawidłowo — wpłynąć na Twoją energię i rzeczywistość w taki sposób, że zdominuje całą resztę złożoności, jaką w sobie nosisz.
Sprowadzając do prostego zabiegu, czyli np. praktyki manifestacji na polu serca, aby objaśnić lepiej. Aktywując to pole — emocje, energię najwyższej wibracji u większości osób, w tu i teraz energia ta jest w stanie całkowicie zdominować pozostałe, które są w Tobie, na tyle skutecznie, że impuls ten będzie miał znaczący wpływ na kreowanie Twojej rzeczywistości, w odniesieniu także długotrwałym. Do tego sprowadza się świadoma manifestacja w tu i teraz.
Dlaczego mówię — gdy zabieg będzie prawidłowo wykonany? Oto kilka przykładów, co może zaburzyć tę z pozoru prostą, acz skuteczną praktykę. Jeśli Ty sam_ nie wierzysz, że ma to sens, czyli już na starcie fundamenty są słabe, bo zaburzona jest Twoja wolna wola, która jest kluczem — nie zadziała to wystarczająco, bądź w ogóle, w najlepszym scenariuszu. W nieco gorszym, acz mocno prawdopodobnym — nieść może jeszcze gorsze konsekwencje niż gdyby w ogóle to takiego zabiegu nie podchodzić. Może namieszać to zamanifestować się głównie brakiem wiary, czy zaufania, która będzie się dla Ciebie materializowała na różnych polach – bo to ta energia była dominująca w czasie zabiegu.
Gdy Twoja kondycja psychofizyczna, energetyczna jest w słabszym stanie, próby wygenerowania silnej, dominującej energii może skończyć się na niczym — w najlepszym wypadku, nie będzie miało mocy. W nieco gorszym — zamanifestujesz podbitą dokładnie tą energią, stanem, w jakim jesteś — czyli podbijesz dodatkowo przyciąganie tego, co jest odzwierciedleniem Twojej kondycji psychofizycznej czy energetycznej na teraz.
Jeśli zabieg taki wykonujesz w polu osób — możesz przejąć od nich energię, a jak sama wiesz — czyściutkich ludzi to na dziś na Ziemi nie ma, więc w gratisie możesz otrzymać całą złożoność ludzi, z którymi manifestujesz. Z jednej — mogą oni w znaczący sposób wzmocnić Twoje pole manifestacji. Jednak w polu niewłaściwie przygotowanym, czy dużym polu manifestacji, składającym się z szeregu osób — wpływ na Ciebie będzie miała także energia dominująca każdej z osób uczestniczących w danym grupowym polu manifestacji.
Takich czynników, które gdzieś nawet w świadomej manifestacji mogą pójść nie tak jest wiele. Dlatego pogłębianie świadomości energetyczna jest tak ważne — aby nie namieszać sobie w życiu niepotrzebnie, a także by nie stwierdzić, to nie działa, to nie ma sensu i spocząć na laurach. O nie. Nie po to to piszę, aby nie przekazać Ci jak się do tego przygotować solidnie i dobrze.
Jak skutecznie manifestować?
Po pierwsze — wszelkie działania świadomej manifestacji wykonuj w dobrej kondycji psychofizycznej. To ważne.
Drugie — wykonaj przed zabiegi oczyszczania energetycznego, zharmonizowania swojej energii — takie jakie znasz, stosujesz, bądź znajdziesz na mojej stronie gotowe narzędzia. Możesz także iść na długi spacer na łonie natury, która naturalnie wpływa na nas dobroczynnie i pomaga uwalniać wszelkie bieżące obciążenia.
No i właśnie, trzecie — znajdź dobre miejsce, dobre, w którym się dobrze czujesz, bo i miejsce ma swoją energetykę, która będzie wpływała na Twój zabieg. Pójdź na spacer do natury, usiądź w wygodnym, ulubionym miejscu w domu. Najważniejsze — miejsce o zminimalizowanej ilości bodźców.
Następnie znajdź czas, w którym nic nie będzie Cię rozpraszało — wyłącz telefon, domowników powiadom o powadze tego, co właśnie robisz i że to sprawa wagi państwowej.
Wszystko przygotowane! Można manifestować — teraz sięgnij po narzędzia, praktyki manifestacji, jakie lubisz — bądź możesz znaleźć u mnie na stronie gotowe narzędzia. Najbardziej skuteczne są te działające na polu serca. Nieco bardziej wymagające, ale niezbędne dla nadaktywnych umysłów — także te wprowadzające umysł w koherencje, czyli odpowiednie wibracje, stan, który pozwala na dostrajanie w sposób programujący energię własną, a co za tym rzeczywistość.
Wykonaj zabieg, zakończ ze spokojem i zostaw. Odpuść oczekiwania, kontrolę i sprawdzanie co pięć minut czy to już się spełniło.
We wpływaniu świadomym na własne życie poprzez takie zabiegi nie zapominaj o jednym — nie jesteś na świecie sam_, jest jeszcze kilka miliardów innych ludzi, którzy są tak samo złożonymi jednostkami, jak Ty. Poza ludźmi jeszcze wiele innych czynników, które gdzieś mogą iść swoimi torami, niekoniecznie spójnymi z Twoją manifestacją. Jeśli w danej chwili ta cała złożoność okoliczności jednak nie pozwoliła na manifestację Twojego pragnienia — trudno, widocznie nie był to odpowiedni czas, spróbuj za pewien okres czasu, za miesiąc, kilka tygodni. Może właśnie wtedy wszelka złożoność tej machiny, w jakiej żyjemy pozwoli na to, że trybiki wskoczą na odpowiednie miejsce i doświadczysz małego cudu własnej mocy sprawczej w manifestacji, czego Ci z serca życzę.
A na koniec — aby wpływać dobrze na kształt własnego życia, świadome zabiegi to jedno — wtedy pozwalamy, aby to te wibracje dobre, wspierające wpływały na naszą rzeczywistość. Ale wiedz, że im więcej i głębiej uzdrawiasz te wszystkie rzeczy oddzielające od siebie, z lęku i trybu przetrwania, tym mocniej i bardziej w naturalny sposób, wpływasz dobrze i pozytywnie na swoją rzeczywistość. Jako naturalny, owocny skutek uboczny pracy własnej i naturalne działanie prawo przyciągania w każdej chwili Twojego życia — już coraz bardziej upragnionego życia.
Narzędzia, wiedza i procesy wspierające naturalny proces manifestacji znajdziesz TUTAJ.
Ari_Anna Duszyńska
Więcej o mnie przeczytasz TUTAJ.
08.04.2025 r.
-
11 kwietnia 2025 o 13:43
Pięknie ubrane w słowa trudne tematy i bardzo przejrzyście opisane skutki uboczne manifestowania w niesprzyjających warunkach. Zastanawia mnie czy medytując, oczyszczają czy manifestując w domu gdy nie innych domowników ale słysząc sąsiadów czy robotników oni też znacząco wpływają na cały proces oczyszczania podczas medytacji lub procesu manifestacji.
-
11 kwietnia 2025 o 19:38
Gdy czujemy, widzimy na poziomie energii widzimy już jak wiele wpływa, jaka złożoność za tym stoi. Jednak, aby najprościej mówiąc „nie dać się zwariować” 😉 najważniejsze to pamiętać o zadbaniu o siebie, a także o przestrzeń mniej więcej w obrębie oddziaływania naszego ciała energetycznego – czyli ok. 2-3 m. A najpiękniej, najbardziej swobodnie energia płynie w naturze, także jakiś kącik w lesie, nad jeziorem, czy nawet parku będzie wspierał naturalnie i harmonijnie nasze działania.
Dodaj komentarz