Opadanie zasłon iluzji
Opadanie zasłon iluzji, coraz jaśniejsze widzenie prawdy, weryfikacja czy podążamy w zgodzie z nią — w taki czas już z dużą intensywnością wchodzimy. Osobiście czekałam na niego od lat i ogromnie się cieszę na niego, ponieważ jest pełnym oddaniem wartości, jakich przekaźnikiem jestem. Nie będzie to jednak czas jedynie prosty, jedynie przynoszący korzyści. Dla osób, sumiennie podążających za sobą w prawdzie, dobrych wartościach – tak. Dla ludzi, którzy wciąż odwracali swój wzrok, uwagę od tego – moment weryfikacji i mocnych wyborów.
Każdy człowiek nosi w sobie duże pokłady iluzji, nieprawdy, zniekształconej prawdy. Moment, kiedy te jakości odpadają, sprawiają, że często grunt wali się pod nogami. Wiedzą o tym doskonale osoby, które w ostatnich latach w rzetelny i prawdziwy sposób pracowały ze sobą. To te momenty, w których czujesz, że uczysz się życia na nowo. Niezależnie od wieku, doświadczenia czujesz jakbyś uczyła_ się chodzić na nowo, stawiała swoje pierwsze kroki. Z tą jednak różnicą, że proces ten dziać się będzie już nie jedynie w wymiarze osobistym i poprzez to wpływu na otoczenie, a intensywnie już globalnie dotykając większość sfer życia. To wpływać może na spore zamieszanie dookoła na całym świecie.
Aby mogło powstać nowe, stare musi odejść.
Nowe fundamenty już się pomału budują dlatego też stare, budowane na starym paradygmacie fundamenty będą się kruszyły, niekiedy z hukiem odpadały. Jednak wbrew wielu błędnie zinterpretowanym informacjom przekazywanym obecnie — nie jest to proces, który zmaterializuje się w pełni w latach kolejnych. Dziś jest on kluczowy i mocno odczuwalny, ponieważ jest w swych początkach i sprawia, że wchodzimy w całkiem nową energię. Jednak potrwa on kolejne kilkaset lat. Zakładanie, że za naszego życia wejdziemy w pełni w nowy paradygmat na całej Ziemi jest niestety błędne.
Wszystko, czego uczyłam, co przekazywałam w latach poprzednich było po to, aby w czasie największych kryzysów, załamań, jakie nas czekają, procesu burzenia się starego świata, mieć w sobie spokój, zaufanie do siebie, swojej prawdy oraz życiowej drogi. Dotychczas tego cennego spokoju i zaufania, jako fundamentalne mogliśmy doświadczać głównie w procesach osobistej zmiany. Dziś będzie on ważny, aby zachować równowagę w świecie dynamicznych zmian. To też dla mnie ważny czas, aby przekazać fundamenty nowego osobom, które czują coraz bardziej, ale to właśnie czucie bez odpowiedniej świadomości zarządzania nim, może prowadzić do dużego zagubienia w okresie najbliższym. Dla przykładu – nieświadomie zarządzane czytanie z pola, czucie z poziomu energii może prowadzić do nadmiernego czucia z poziomu lęku, tego co się burzy i wchodzenia w wibracje otoczenia, tak jakby były osobiste. Nadmierna uwaga dawana temu co się burzy, tego co swoje fundamenty miało w lęku natomiast odsuwa skutecznie od własnej prawdy, rozwoju własnego oraz drogi do podwyższonej świadomości, akceptacji i miłości.
Po latach uczenia rzetelnych podstaw pracy własnej, teraz przyszedł czas, aby poprowadzić w nieco bardziej zaawansowanej formie. Dla osób z głębszym czuciem, darami, a przede wszystkim misją, drogą przebudzania innych i dokładnie cegiełek budowania Nowego Świata powstaje Akademia Rozwoju Przyszłości. Ale także dla osób, którym „jakoś się w ostatnich latach udawało” przebrnąć po mniejszej linii oporu, bez rzetelnego, świadomego przygotowania do prowadzenia innych. Czas najbliższy to nie jedynie opadanie iluzji, ale dla szerokiego grona „duchowych” i „rozwojowych” przewodników czas weryfikacji jakości własnej pracy, własnej prawdy, słuszności własnej drogi etc. Czyli to, co już dziś możemy widzieć jako m.in. odsłanianie pseudo- duchowości, napędzania rozwoju z niskich pobudek czy pchania w rozwojowy konsumpcjonizm etc., które miały miejsce w latach ubiegłych.
Energia, w którą wchodzimy i w której będziemy już prowadzeni oraz wspierani jako ludzkość, kolejne kilkaset lat w przełożeniu praktycznym może zmaterializować się jako dwie drogi w tymże rynku:
Pierwsza – powrotu do „normalnych zawodów” i życia bez prób wplatania w to duchowości, energii etc. Czyli zaniechanie prób budowania własnego życia na nowych fundamentach, świadomości 5D, a powrót do wibracji bliższym 3D, czyli starej świadomości. Może się to przejawiać załamaniami w wierze, przedstawianiem skrajnych do dotychczasowych poglądów z przekazem „to nie działa”, „to nie ma sensu”. Będzie to jasny sygnał, że rozwój świadomości odbywał się do tej pory w sposób niewłaściwy, zniekształcony, stały za tym nieprawdziwe wartości czy niskie pobudki. Stąd też poczucie dobrnięcie do ściany i brak wiary – przy rozwojowym konsumpcjonizmie będzie to zrozumiałe, ponieważ dużo, może prowadzić w poczucie „zrobiłem już wszystko, a nadal nie działa”. Mogą pojawiać się także próby zbierania wokół siebie ludzi o podobnej wibracji we wspólnej idei, że nowa świadomość, rozwój duchowy, osobisty nie mają sensu, że właśnie powrót do ograniczonego, prymitywnego czucia z poziomu zmysłowego i kierowania się wyłącznie umysłem, jest jedyną słuszną drogą.
Druga, bliska mojemu sercu – wybrania rzetelnej drogi rozwoju własnego, przyjęcia własnych darów, drogi, budowania nowej świadomości, a następnie solidne fundamenty w prowadzeniu innych. Energia, która wyciągać będzie z dotychczasowej wartości „ilość”, czyli rozwojowego konsumpcjonizmu, a wrzucać w „jakość”, czyli zrównoważonego rozwoju. Wyciągać z trendu „duchowości poprzez zabawę i radość” w „świadome, rozważne prowadzenie własnej drogi rozwoju”. Droga rozwoju osobistego, duchowego, wyższego jako forma świadomego rozwoju dla tych, który naprawdę tak zdecydują, droga dla wybranych.
Energia sprzyjająca prostej drodze — albo w wysokiej jakości, albo wcale. Lata ostatnie były wspierane energią “jakoś to będzie”, napędzającej naturalnie niskiej jakości rozwój i bylejakość. Dlatego właśnie Akademia powstaje dziś, mimo że powstawała i była gotowa już od blisko 2 lat. W tamtym jednak czasie, energia absolutnie nie sprzyjała wejściu w sumienne przygotowanie się do pracy własnej oraz innych w świadomy, rzetelny i dobry sposób. To był czas zachęcający do szybkich efektów, nie głębokiej, prawdziwej pracy.
Jak taka energią przełoży się na Twoje codzienne życie, na Twoje wybory, na drogę zawodową? Przede wszystkim pamiętaj, że to Ty wybierasz, jak kształtujesz swoje życie. Pamiętaj, że energia ostatnich lat sprzyjała także przebudzeniu, ale nie oznacza to wcale, że każdy człowiek na Ziemi z niej skorzystał — wielu wybrało inaczej. Dlatego pamiętaj, że to Ty wybierasz, i życzę Ci, abyś wybierał_ w zgodzie ze swoim sercem, prawdą i wyższymi wartościami.
Szerszy rys historyczny
Czemu tak naprawdę służy ten czas?
Aby zrozumieć głębsze znaczenie, warto na chwilę przenieść się do widzenia szerszego, długofalowego, głębszego zrozumienia aktualnych czasów w ewolucji Ziemi.
Niejednokrotnie wspominałam o globalnych ruchu przebudzenia z szerszej perspektywy niż jedynie ostatnich lat. M.in. nawiązywałam do tego w artykule „Istotne zmiany globalne” i wielu pisanych w latach 2022/23. Otóż to, czego do dziś namacalne doświadczyliśmy w latach ubiegłych szczególnie intensywnie, to ruch, który jest zapoczątkowaniem Nowej Ery. Ery wprowadzającej w nową świadomość, a z szerszej perspektywy – próba powrotu do starej, pierwotnej świadomości, która jest naturalna dla człowieka, jako istoty duchowej i energetycznej. Lata ubiegłe, mimo że w odczuciu mocno intensywne i znaczące dla człowieka żyjącego w tu i teraz, były tak naprawdę przed startem właściwych zmian. Mimo, że działo się wiele, Nowa Era dopiero od teraz zaczyna budować właściwe fundamenty zmian. Lata poprzednie były dynamicznym, w mocnym chaosie czasem mającym na celu mocny ruch globalny, aby zmiany nowej świadomości i burzenie starej, były bardziej skuteczne. Czas ten charakteryzował się, nawet dla osób idących w zgodzie z ruchem przebudzenie, dużym chaosem informacyjnym i energetycznym. Czas ten przyczynił się do wielu istotnych zmian, ale też pozostawił ślad dużej dezinformacji.
Teraz, wchodząc w czas budowania już realnych fundamentów Nowej Ery, wchodzimy w czas, w którym wiedza dotycząca realnych zmian, jakie w perspektywie będą następowały przez kolejne dziesięciolecia i stulecia, zaczyna dopiero pomału „spływać” do świadomości ludzkiej we właściwej formie. Stąd tytułowe „Opadanie zasłon iluzji”. Iluzją jest świat poprzednich er budowany na lęku, przesłaniającym prawdę. Iluzją jest odsłanianie chaosu informacyjnego, który miał na celu zrobić spore zamieszanie, aby przyczynić się do zmian, które dopiero zaczną w czystej postaci następować.
Kolejne miesiące będą tym skrawkiem czasu, w którym globalnie odpadać będą najważniejsze fragmenty Starego Świata, aby większe rzesze ludzi mogły zobaczyć na jak słabych fundamentach — z lęku, niewiedzy i niewoli — był budowany świat. Świat zwany dziś 3D takim pozostanie jeszcze długo — do końca życia czytelników tego artykułu na pewno, także nie warto czekać aż ten idealny świat nastanie w pełni.
Opadanie zasłon iluzji to przede wszystkim także procesy indywidualne. Dopełnianie procesów własnych, jeśli przebudzenie w latach uprzednich działo się w prawdziwy sposób. Również dużych rewolucji, jeśli wpadło się w sidła pseudo rozwoju, którym był wypełniony świat, który skutecznie potrafił oddzielać od właściwej drogi i prawdy. Od dziś możemy budować fundamenty swojego nowego życia w pełni w nowej świadomości — czyli na fundamentach miłości. Proces ten globalnie trwać będzie długi czas i będzie zmienny w intensywności.
Twój proces osobisty zależeć będzie od Twoich wyborów. Możesz zobaczyć siebie, jako puzzel, który potrzebuje się wpasować, podjąć wybór czy pragniesz być częścią świata 3D, budowanego na lęku, czy świata 5D budującego się na miłości. Abyś jako puzzelek mogła/ mógł dopasować się, do któregoś z fundamentów, potrzebujesz zdjąć z siebie, to co nie pasuje do danych wibracji, co jest już niekompatybilne z danym wyborem. Będzie to moment, w którym trudno będzie być „gdzieś pośrodku”. Z dużym prawdopodobieństwem będzie rzucało w skrajne doświadczanie, jeśli sami nie jesteśmy pewni i rzetelni w swoich wyborach. Iluzja, jaka będzie opadać w życiu osobistym, to prosta konfrontacja z bezkompromisowym zmierzeniem się z pytaniami:
– Czy na pewno każdego dnia wybieram miłość oraz budowanie swojego życia i codzienności na tych fundamentach?
– Na ile tkwię i nie potrafię zapomnieć dawnego obrazu siebie z życia w fundamentach lęku?
– Co mnie tam jeszcze trzyma? Jak głęboko potrzebuje jeszcze zajrzeć, aby odzyskać wolność?
– Gdzie kończy się bycie ofiarą życia, a gdzie zaczyna prawdziwe kreowanie i wpływanie na własną rzeczywistość?
– I którą z nich wybieram pielęgnować każdego dnia?
Niezależnie czy czuć się będziesz dobrze, spokojnie, radośnie, czy też wydarzenia, emocje etc. będą przysłaniały Ci te jakości — postaraj się spojrzeć głębiej, jakie fundamenty mają dane zdarzenia, to co się w Tobie dzieje, a jakie pragniesz, aby były częścią Twojego życia.
Prosta intencja— wybieram miłość, żegnam w pełni to, co z lęku w moim życiu, może być uniwersalną, którą pomoże przechodzić te trudniejsze momenty.
Jak przygotować się do takich mocnych zmian? Jak sobie z nimi radzić? Jak poradzić sobie ze ściąganiem mocnym do lęku, niskich wibracji i braku stabilności w życiu w miesiącach kolejnych?
Przede wszystkim potrzebna jest głęboka i rzetelna praca – i temu m.in. służy ten czas, aby zrozumieć, że w pracy własnej nie ma drogi na skróty. Przy takiej pracy wahania będą nieznaczne i łatwe do zapanowania, nie będą wciągać na długie tygodnie czy nawet miesiące w lęk i tryb przetrwania. Do takiej pracy zapraszam w procesie Droga do Obfitości®, który holistycznie pozwala uziemić zmiany i wychodzenie z tego, co z lęku we własnym życiu, a wchodzić w wibracje świadomego kreowania własnego obfitego, pełnego życia.
Jeśli taką pracę wykonał_ś i Twoją drogą, misją jest wspierać innych we własnych procesach, drodze, wspomóc może także rzetelne przygotowanie do pracy w oparciu o świadomość energetyczną, duchową i kwantową w Akademii Rozwoju Przyszłości — bo i w tym obszarze weryfikacja prawdy oraz jakości działań na poziomach wyższych może być dość dotkliwa w najbliższym czasie. Mimo, często bardzo dobrych intencji i pracy z serca, bez rzetelnej wiedzy, przygotowania, szerszego spojrzenia na wykorzystywanie możliwości Nowej Ery, możemy robić wiele zamieszania i krzywdy zamiast pomocy i jakości wnoszonej do życia drugiego człowieka, jak i własnego.
Także zapraszam Ciebie do zrównoważonego rozwoju m.in procesie Droga do Obfitości®, a także do przygotowania do odpowiedzialnej i profesjonalnej pracy z drugim człowiekiem na poziomach wyższych do Akademii Rozwoju Przyszłości.
Zmiany a codzienne życie
Wracając do naszego głównego, tytułowego nurtu. „Opadanie zasłon iluzji” — brzmi poetycko, może nawet nazbyt, jak na wizję trudności, jakie czekają świadomego człowieka w tymże czasie. Zasłona tytułowa oprócz zrzucania półprawd i iluzji stanie się momentami niczym bibułka, stwarzając bardzo cienką granicę między starym światem zbudowanym na lęku, a tym nowym, na miłości. Jak to wszystko będzie i już przekłada się na Twoje codzienne życie? Jak warto w tym czasie wzmacniać własnego poczucie sensu i ugruntowania w tym, co naprawdę ważne?
Jedno jest pewne — będzie to dość trudne i wymagające, ale o tym dalej w kolejnej części tegoż artykułu.
Aby pełniej zrozumieć co się dzieje w Twojej codzienności, znów zapraszam do spojrzenia szerszego, aby zrozumieć głębiej zachodzące obecnie procesy. Wspominałam, że będzie i jest już to czas wybitnie bezkompromisowy. To co jeszcze do tej pory udawało się zamieść pod dywan dziś już bardzo skutecznie i momentami zbyt intensywnie będzie spod niego wychodzić, aby zmierzyć się z wszystkim, co jeszcze nie zostało zaopiekowane na własnej drodze rozwoju.
Alegoria do zasłon i dywanów może wydawać się dość infantylna, ale oddaje to, co kluczowe — globalne procesy jak nigdy wkradają się do naszej codzienności i nie możemy już dziś ich odsuwać. To czas jasnej decyzji — jak pragnę, aby wyglądało moje życie i przede wszystkim — na jakich fundamentach pragnę je budować. Bo obecny czas jest właśnie czasem dopiero budowania fundamentów Nowej Ery, czasem budowania fundamentów na solidnej i czystej energii miłości. Jak już wiesz Stary świat i poprzednie ery to czas silnego budowania świata na energii lęku — będącej w opozycji do tego, jak zmienia się dziś na naszych oczach świat i tego, w jakim kierunku będzie się rozwijał przez kolejne kilkaset i tysiące do przodu. A to bezpośrednio przekładać się może także na budowanie nowych fundamentów Twojego życia.
Dziś Ty korzystając z bycia częścią tej niezwykłej energii stawać będziesz przed ciągłymi wyborami – czy wybieram z lęku, czy z miłości. Czy patrzę oczami lęku, czy miłości i akceptacji? Co zapraszam do swojego życia własnymi myślami, emocjami, wyborami?
Tam, gdzie lęk jest jeszcze mocno obecny dostaniesz każdego dnia przez kolejnych kilka miesięcy możliwość pożegnania tego, aby zbudować nowe solidne fundamenty własnego życia. Ale możesz także wyjść całkiem z drogi przebudzenia i rozwoju, wybrać powrót do fundamentów życia budowanych na starej energii. Będzie to dość kuszące, ponieważ tam być może nie jest najlepiej, ale chwilowo będzie bardziej stabilnie. Lęk stanie się na powrót wszechobecny w życiu, ale dzięki temu wrócisz do poczucia, że jest naturalny. Bycie w ciągłej sinusoidzie między lękiem a miłością, dwoma skrajnościami będzie dotkliwie pokazywało ogromne różnice między tymi światami. Dopóki dopóty nie uzdrowisz tego, co z lęku wszystko może nawracać z coraz większą siłą.
Być może już tego doświadczył_ś? Pogubienia, braku jasności kim ja właściwie jestem, po co tu jestem? To, co do niedawna wydawało się stałe, coraz mocniejszy wpływ na tworzenie własnego życia, dobrostanu nagle staje się ulotne, a Ty wracasz do roli ofiary. Znów nie wiesz kim jesteś, zakładasz maski, nie masz pewności co jest zgodne z Tobą, a co nie? Po prostu coraz mniej wiesz, czujesz, doświadczasz skrajności? Tak ten czas objawiać się będzie dla osób, które nie wykonały rzetelnej pracy własnej i wciąż były w zawieszeniu między lękiem a miłością — ten czas i doświadczenia są po to, aby podjąć jasną decyzję. Skończył się czas kompromisów, a zostaje coraz większa prawda o sobie i świecie.
Ponownie pada pytanie — jak sobie radzić i ja ponownie zapraszam do wejrzenia w głąb siebie rzetelnie i w pełni w procesie Droga do Obfitości®. To idealny początek do budowania coraz bardziej świadomie własnego życia na fundamentach miłości i akceptacji. Zapraszam także do prostej praktyki, uważności, przyglądania się w swojej codzienności, prostym mechanizmom i zadawanie sobie pytań: czy wybieram z poziomu lęku, czy miłości. To na tych codziennych wyborach budujesz teraz fundamenty swojego nowego życia, więc rób to, jak najbardziej świadomie i najlepiej jak tylko potrafisz.
Budowanie fundamentów nowego życia
To, w jakich okolicznościach dziać się będzie zmiana i do czego prowadzić, nie jest tak istotne, jak to po co właściwie się dzieje. Zrozumienie obrazu całości pomaga trzymać azymut w codziennym życiu na właściwych wyborach, jakościach, na właściwej drodze. Wiedza, że dziać się może wiele — szczególnie w mocno ugruntowanym na lęku świecie 3D lub jego elementach w naszym życiu — pozwala na zwiększenie akceptacji wobec tego, co się będzie dziać. Natomiast wiedza i kierowanie się wyższymi wartościami, aby nie stracić z oczu celu — prowadzić we właściwym kierunku.
A więc czym jest owo budowanie fundamentów nowego życia?
Wyobraź sobie przez chwilę, że całe Twoje dotychczasowe życie jest bez znaczenia, że wszystko, co działo się w nim, nie ma większego wpływu na Twoje odbierania życia. Nie jest to oczywiście w dosłownym znaczeniu, ale świadomości — wszystko, co do tej pory działo się w Twoim życiu, życiu każdego człowieka na tej Ziemi, było zbudowane na fundamentach lęku, czyli stałej energii uprzednich er. Wszystko, co dziać się będzie od teraz będzie drogą do budowania życia każdego człowieka na Ziemi na fundamentach miłości.
Dla jaśniejszego zrozumienia — wszystko, czego doświadczył_ś, jaki obraz, przekonania, wzorce przyjmował_ś, były budowane na przeciwstawnej energii niż to od teraz daje możliwość zmiana globalna. Czyli obraz ten był zakrzywiony, zaburzony, niepełny i nie daje wartości i mądrości w tym, jak budować swoje nowe życie na fundamentach miłości. Tam — w doświadczeniach dotychczasowych, tej mądrości nie znajdziesz. Nie znajdziesz informacji i wzorców, które pozwolą Ci na tę zmianę.
Wszelkie odpowiedzi i moc zbudowania fundamentów nowego życia, na energii miłości, prawdy jest na chwilę obecną dostępna jedynie z poziomu Twojego Wyższego Ja — to jedyne połączenie, które może trzymać Cię w dobrym kierunku i prowadzić swoją mądrością we właściwy sposób.
Po co właściwie budowanie fundamentów nowego życia?
O tym jest cała Nowa Era — o zmianie, zmianie, która do tej pory opierała się jedynie na małych przesłankach tego, co tak naprawdę będzie następować w latach kolejnych. A dziś Ty, korzystając z czasu globalnego — czyli właśnie budowania globalnie fundamentów Nowej Ery — możesz ten niezwykły czas wykorzystać w dwojaki sposób:
Oporować, z głowy, dawnych doświadczeń i tego, jak w widzeniu ich powinno wyglądać Twoje życie.
Płynąć z tą zmianą, opierając się na Wyższej Mądrości i wartościach.
Jest to niezwykle kluczowy czas, który pozwala w swej dynamice dokonywać szybkich zmian — jest trudny, bo bezkompromisowy, ale daje szansę wskoczenia w całkiem nową jakość życia, jeśli tylko sumienie i dobrze go wykorzystamy. Nie jest to czas, w którym mądrość o jego wykorzystaniu należy pobierać z poziomu świadomego — wiedzy, a jedynie z poziomu energii i duchowego — wtedy przyniesie ona rzeczywiste zmiany.
Jak Ty sobie radzisz aktualnie? Dużo rzeczy wywraca się do góry nogami w Twoim Życiu? Wiele wraca, aby po raz ostatni już konsekwentnie pożegnać, nie zostawiając już furtki pt. „a może”?
Wskazówka na koniec — utrzymywanie stałej dobrej kondycji energetycznej, aby mieć połączenie z własną Wyższą Mądrością to teraz najmocniejszą stała, której warto pilnować i się jej trzymać. Jak to robić?
Znajdziesz w moim programie:
Droga do Obfitości® i innych.
Wszystko, co wydałam i stworzyłam w latach uprzednich jest dokładnie o przygotowaniu do tego czasu — także można czerpać z każdej z pozycji, medytacji czy kursu. Znajdziesz je m.in. tutaj.
Ari_Anna Duszyńska
Artykuł ten był dla Ciebie wartościowy?
Postaw symboliczna kawę, a będzie powstawać ich więcej. Dziękuję Ci za zaufanie.
Dodaj komentarz