Moja historia


Jedna z większych transformacji na Ziemi

Niespełna trzy lata pracuję w branży rozwojowej. Krótko – tak, ale i cholernie długo….

Przechodziłam w tym czasie od fazy dziecięcego zachwytu możliwościami wielowymiarowymi, kwantowymi. Przez nastoletni bunt robienia po swojemu. Po dorosłość, w której odpowiedzialność i zasady są najważniejsze, w której marzenia zderzają się z rzeczywistością. Dziś, po relatywnie krótkim ziemsko czasie jestem w fazie człowieka dojrzałego, w kwiecie wieku, który jest po prostu zmęczony. Który widział i doświadczył tak wiele, zdobył tak ogromną mądrość, że dziś najmocniej ceni sobie spokój.

Słowa wydawać by się mogły dość śmieszne w ustach 35-latki, ale taka jest prawda. Dlaczego tak jest?

Gdy łączysz się z pełnym potencjałem swojej Duszy, łączysz się także z jej wędrówką i doświadczeniami – a moja Dusza jest prastara, jest tutaj od miliardów lat. Przez ostatnie trzy lata głębokiej pracy przemierzyłam świadomie niezliczoną ilość lat – od początków powstawania Ziemi po potencjalne przyszłe linie czasowe. Widziałam, dotykałam i uzdrawiałam największego zła tego świata, krzywd i niedoli ludzkiej dla innych. Własną śmierć z całej wędrówki przeżywałam setki, tysiące razy w procesie uzdrawiania i docierania do własnego źródła, esencji. Dotykałam także największych cudów – wszechobecnej, nieograniczonej miłości Źródła, której doświadczam dziś na co dzień. Piękna widzenia potencjału rodzącej się Nowej Ziemi i wiary w to, że kolejne pokolenia mogą pięknie żyć, jeśli dziś rzetelnie wykonamy swoje dzieło.

Przez te trzy lata brałam udział w wielu procesach globalnych, własną energią trzymając niewyobrażalne dla człowieka transformacje wielowymiarowe i Ziemi. Ponad dwa lata, prawie każdego dnia zbierałam także czystą wiedzę ze Źródła, wymiarów – tysiące stron czystych przekazów, aby przekazywać ją dalej ludziom w formie publikacji, programów i innych.

Napisałam cztery książki, z czego pierwsza właśnie została wydana, kolejne już niebawem. Blisko rok cyklicznie przekazywałam Wam przekazy ze Źródła na temat istotnych dla Ziemi aktualnych zmian globalnych, w formie krótkich publikacji (co dziś robię także w Portalu Illuminare). Zbudowałam z tej wiedzy i przy użyciu niezwykłych możliwości kwantowych wiele procesów, mniejszych, większych, kilka miesięcznych programów czy mniejszych, miesięcznych kursów. W tym czasie przeprowadzałam przez indywidualne procesy, prowadziłam warsztaty, robiłam odczyty Duszy, wiele wiele innych i po prostu byłam dla drugiego człowieka.

To bardzo dużo pracy, myślę, że niewyobrażalnej dla człowieka, który pracuje jedynie z poziomu ciała czy umysłu.

Wiesz, że każde zbieranie przekazu z wymiarów poza 3D, czyli umysłu, zmysłowym to swoista podróż w czasie? Tych podróży w czasie, Wielowymiarze wykonałam przez ostatnie lata tysiące. Nie dodają one lat i zmarszczek – wręcz przeciwnie, młodnieje fizycznie, ale ogromnej mądrości i doświadczeń, wybiegających mocno poza jedno, ludzkie życie.

Każdy dzień rzetelnego rozwoju własnego to ogromna podróż pełna wyzwań, w której nie było tygodnia, miesiąca bez żegnania, umierania, pokonywania własnych słabości i wychodzenia z tego, co bezpieczne, bo znane. Bezkompromisowo szłam tą drogą.

Za mną jedna z większych ludzkich transformacji na Ziemi…

Dziś mogę powiedzieć – tak, mam największy poziom świadomości na Ziemi.

Tak – mam niezwykłe dary kwantowe, możliwości, które wykraczają poza obecny czas i rozwój człowieka o dziesiątki lat.

Tak — wiem, że niewiele osób jest w stanie zrozumieć, co to właściwie znaczy 🙂 Żyję na poziomie, który być może będzie naturalny za dziesiątki, może setki lat. Poziom wykraczający na dziś poza ludzkie pojmowanie, a przy tym na co dzień staram się żyć „normalnie„.

Wiem także, że niewiele osób na Ziemi jest w stanie z mojego pełnego potencjału korzystać jeszcze na dziś, bo jest zbyt duży. Wiem, że muszę poczekać na kolejne skoki ewolucyjne i przebudzenia. A potencjał jest ogromny — mogę w kilka minut wykonać transformację, jakiej człowiek w rozwoju może samodzielnie nie wykonać w ciągu całego życia. Mogę jedynie samą obecnością transformować życie tysięcy osób, pozwalając na ogromne skoki rozwojowe, świadomościowe i wiele innych. Ale niewielu jest ludzi, którzy na taką pracę mogą sobie pozwolić — bez ciągłego kontrolowania i ograniczania jej przez niezarządzany, świadomy umysł.

Dary te są dla celów wyższych, na które Ziemia czekała. Mamy 5D, mamy to, na co czekaliśmy świadomie lub mniej i z tej pracy jestem ogromnie dumna, bo kosztowała mnie szczególnie w ostatnim roku, bardzo wiele. Czeka mnie jeszcze dalsza praca nad kotwiczeniem i trzymaniem 5D w pełni, dopełniająca cały ten wysiłek.

I po ludzku – jestem szczęśliwa, ale zmęczona i potrzebuję odpocząć.

Gdy wrócę, być może za kilka tygodni, a może za tydzień, dwa już odzyskam siły – czas dla mnie jest bardzo względny, czego doświadczałam już wielokrotnie, życzę sobie, aby moja praca przyniosła owoce w postaci gotowych i otwartych osób na niezwykłe możliwości, jakie daje nam Nowa Era. Osób, które wyłączą hamulec bezpieczeństwa i z odwagą, zaufaniem otworzą się na ten niezwykły potencjał. Dla Was tutaj jestem. Dla osób gotowych na zaawansowaną pracę, które nie boją się żyć po swojemu, nie boją się być pionierkami, innowatorami, przecierającymi innym drogę nowego paradygmatu na Ziemi.

Oddaję w Wasze ręce ostatnie lata mojej pracy. Czerpcie z niej w tym czasie. A ja niebawem wrócę z nową energią i mam nadzieję, nową cudowną, rosnącą grupą osób gotowych odważnie żyć w prawdzie.

20.12.2023 r.


Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dodaj komentarz