Wolność zaczyna się w Tobie, pozwoleniu sobie w pełni na bycie sobą
— jak głęboka nie okazałaby się to podróż…
Ari_Anna Duszyńska
Żyjesz sobie zwyczajnie, przynajmniej starasz się zachowywać takie pozory, odrzucając często to, co przychodzi ważnego, często niewytłumaczalnego. Ale nadchodzi taki czas, gdy ignorowanie, odrzucanie tych subtelnych części siebie staje się coraz trudniejsze — znasz to?
Ponad 5 lat temu los zaserwował mi kilka takich miesięcy, które doprowadziły mnie do ściany. Pojawiające się epizodycznie przez całe życie „dziwne” rzeczy, pozazmysłowe, jak widzenie energii, jasnowidzenie, kontakt z Duszami zmarłych, czucie miejsc i ich historii, ludzi i ich noszonych traum – nagle pojawiły się, jak za dotknięciem magicznej różdżki w jednym czasie. W bezsilności, zagubieniu i wtedy jeszcze niewiedzy, co właściwie mam z tym wszystkim zrobić, poddałam się w końcu temu – „niech już się dzieje, co ma się dziać, przyjmuję to”. Nie wiedziałam jeszcze wtedy, że w planie „co ma się dziać” było bardzo, bardzo dużo niezwykłych, niemieszczących się w głowie rzeczy…
Z pozornie zwykłej dziewczyny, artystki, muzyka, początkującej przedsiębiorczyni nagle w tej zwariowanej, dynamicznej pracy, jaka się działa miałam stać się kimś całkiem innym — kobietom, która ma ważną misję, która ma ważne dary pozazmysłowe do rozwijania.
Poszłam wreszcie tą drogą, z niedowierzaniem, z lękiem, z brakiem zaufania, ale konsekwentnie — jeśli tak wybrałam, po prostu w to weszłam. I tak te intensywne miesiące, odkrywające przede mną dotychczas nowy, nieznany świat, zakończyły się początkiem czegoś niezwykłego — mojej nowej drogi życia, życia w pełni i naprawdę. Na 3 dni przed 33 urodzinami uznałam w pełni i przyjęłam tę niezwykłą część siebie. Tę, którą do dziś wciąż odkrywam i poznaję w pełnym, wielowymiarowym aspekcie. Zamknęłam swoje dotychczasowe życie, to znane i bezpieczne i weszłam w pełni w to nowe – nieznane, nieodkryte, ale jednocześnie fascynujące i dające dziwnie znane poczucie bezpieczeństwa – ale to prawdziwe, ze Źródła.
Te dni, te kilka lat temu — od 21 czerwca do 1 lipca były dla mnie niezwykle ważne i przełomowe. Co roku szczególnie mocno świętuje je i staram się, aby ten czas i moja historia stały się także impulsem dla innych do odważnego pójścia własną drogą. Bez względu na to, co mówią inni, co podpowiada nam nasz rozsądek czy społeczne uwarunkowania.
Wolność zaczyna się w Tobie i pozwoleniu sobie w pełni na bycie sobą
— jak głęboka nie okazałaby się to podróż…
Chodź kolejne lata były pod znakiem ciągłej, głębokiej pracy – przeszłam jedną z większych transformacji na Ziemi (przeczytasz TUTAJ) aktualny rok jest równie ważny i symboliczny, jak sam początek tej historii. Moja misja jest tzw. misją globalną. To co niosę ma trafiać do świadomości ludzkiej na całym świecie i zostać, pracować kolejne dziesięciolecia i dłużej. Ten rok pozwolił mi po latach rozpoznawania się, rozgaszczania we własnej misji i roli, wreszcie przyjąć ją w pełni. Właśnie jestem w czasie ogromnej pracy pozwalającej wyjść do całego świata z tym, co niosę.
Dla mojej rodzimej, polskiej części oznacza to także duże zmiany — w znaczącym stopniu nie będzie mnie już tutaj, pozostanę jedynie, aby prowadzić autorskie Akademie. Najbliższe dni są okazją, aby ostatni już raz móc kupić książkę, medytację czy głębokie programy do pracy własnej — część niebawem całkiem zniknie ze sprzedaży.
Także w tym roku szczególnie zapraszam do skorzystania z urodzinowych zniżek ode mnie, jak i do celebrowania czasu, który być może i dla Ciebie okaże się przełomowym?
To co tworzę – programy, kursy do samodzielnej pracy, książki czy medytacje mają jeden główny cel – dać Tobie wolność. Pozwalają wejść tak głęboko w siebie, aby dotknąć wreszcie w pełni swojej Istoty, Mądrości, iść własną drogą. To w Tobie jest największa mądrość i pewność własnej życiowej drogi – ja jedynie mogę pomóc Ci do niej dotrzeć.
Ari_Anna Duszyńska – więcej o mnie przeczytasz tutaj.
Dodaj komentarz